…piszę do Ciebie list. Czuję się dość nieswojo. To mniej więcej tak, jakbym pisał do tasiemca, glisty albo innego pasożyta, który żeruje na i tak już schorowanym organizmie, jakim jest sieć polskich ulic i dróg. Mam jednak do Ciebie kilka spraw, więc poświęć proszę chwilę, przeczytaj i pomyśl.
Tag: PRAWO
Pasożyty mogą spać spokojnie
Całkiem niedawno, gdzieś w Bieszczadach, pewien dureń podjechał ze znajomymi na stację zatankować trochę gazu. Niestety zapomniał, że kilka dni wcześniej wymontował z bagażnika butlę LPG, żeby na przeglądzie rejestracyjnym wyszło trochę taniej. I co? Wybuchło! To nie jest fantastyka. Nie. To jest Polska!